Waga | 0,200 kg |
---|
Anturium na nastrój wiadomo jaki!
15,00 zł
Brak w magazynie
Anturium – kwiat doskonały na niecenzuralny nastrój:) Poprawia humor każdemu:)
„– Nie nadążam dzisiaj z tymi kwiatami – poskarżył się Florian, gdy zobaczył Grażynę. – Giga powiedziała na wizji o naszej pracowni i co chwilę ktoś przycho- dzi, by zamówić kwiaty do włosów. Albo kobiety, albo mężczyźni dla swoich kobiet. Co za dzień!
– Co za dzień. – Grażyna westchnęła. Ona też miała dzień fatalny. Nie sądziła, by kwiaty we włosach jej pomogły, ale szukała jakiegokolwiek rozwiązania.
– Dla mnie też zrób. Mam taki humor, że będę się czuła dobrze jedynie z anturium na łbie.
– Mamo! Anturium?
– Tak, bo ono wygląda jak penis. A humor mam chu…
– Mamo! Nie kończ. – Florian był przyzwyczajony do dziwnych humorów swojej matki, ale klęła spora- dycznie.
– No właśnie. – Grażyna skinęła głową. – Więc teraz wiesz, dlaczego anturium. Za każdym razem, gdy widzę ten kwiat, myślę sobie, że jest tak brzydki, w sam raz na zły humor.
– Mamo, to może coś innego… Eustoma, róża, może słonecznik, na rozświetlenie dnia.
– Nie, kochanie. Anturium. Popatrz tylko na ten kwiat i na to coś sterczące. – Wskazała. – Czyż nie jest podobne do…
– Mamuś, nie kończ – przerwał jej syn. – Zrobię ci z czymkolwiek zechcesz.
– No – zgodziła się Grażyna. – Idę do pracowni. Wena uwielbia, jak jestem w takim nastroju.
Grażyna znikła za drzwiami pracowni, po czym nastała upiorna cisza.”
Opinie